Znalazłam niedawno w interenecie wiersz... który, jak dla mnie ma głębszy przekaz niż tysiące opinii i racji płynących od ludzi..... nic dodac nic ując :(
Coś się stało, ja żyję! Ja naprawdę żyję Dar życia otrzymałam O, braciszka z boku poznałam On też prawdziwie się raduje I świata oczekuje. Dzięki Ci mamusiu I kochany tatusiu Braciszku patrz, coś się stało Jakieś światło się dostało Jakieś narzędzie błyszczące. Ała! Jakieś krojące Braciszku, co oni ci robią? Dlaczego dziurę w brzuszku ci skrobia?! Mamusiu! Braciszka rozrywają Rączki mu wyrywają! Właśnie wykuli mu oko I serduszko rozdarli głęboko. Jestem krwią braciszka zbryzgana, Mamusiu moja kochana! Już nie ma nas dwoje - zostałam sama, Jak ja się mamusiu boje! Pocę się w kolorze krwi Mamusiu nie pozwól umrzeć mi. Mamusiu! Ja jestem miłością Bożą do Ciebie On chce naprawdę nas w niebie? Jego miłości nigdy się nie skończy Nawet po śmierci się sączy. Ratunku Mamo! On urywa mi kolano Tatusiu! Mamusiu! Ja mogę być głodna, nie potrzebuje pieniędzy Kochani ja mogę żyć w nędzy Ale nie pozwólcie, aby mnie zamordowali I życie mi zabrali. Mamusiu ja jestem jeszcze mała, Ja będę zawsze kochała W twojej starości będę promyczkiem słońca Będę miłością Cię obdarzała do dni Twoich końca Mamusiu! Jakiś błyszczący nóż, gardło podrzyna mi już Nawet nie wiem jak wy wyglądacie I dlaczego mnie nie kochacie?! Mamusiu! Czy ja umieram, dlatego, ze tatuś Cię dręczy? Że cię nie kocha i męczy? Ja cię tysiąc razy mocniej będę kochała Ja twoja córeczka mała. Ja będę co buzi na dobranoc dawała Ja będę się z Tobą bawiła i śmiała. Mamusiu kochana! Nie pozwól żebym została zmasakrowana Mamusiu! On teraz szczypcami oczy mi zadusi Nie będę widziała mojej mamusi Ale ty mamusiu będziesz mnie widziała Spójrz do śmietnika, tam będę leżała Mamusiu! Dlaczego życie mi dałaś I okrutnie je odebrałaś?! Mamusiu patrz! Twoja córeczkę w krematorium spalili Ale duszy jej nie zabili Ja w twoim umyśle będę żyła, Będę po nocach do Ciebie wołała Ja twoja córunia mała Mamusiu, dlaczego zatykasz uszy? Przecież nikt cię nie ogłuszy. To przecież ja, skarbek Twój kochany Ten co miał brzuszek rozerwany Mamusiu pamiętasz jak ja się bałam? Jak o pomoc do Ciebie wołałam? A pamiętasz mamusiu oczy tego lekarza? Co śmiercią dzieci obdarza? Kto mu dał prawo, by zabił twoją dziecinę? Twoją niewinną kruszynkę, mamo. Czy to powolnej śmierci porcja Nazywa się ABORCJA? Zapytaj rządzących o nazwiska Poznaj tych ludzi bliska Sprawdź czy oni tez swoje dzieci zabijają, Czy tylko ciebie w pogardzie moja? Mamusiu! W naszym kraju mordercy wychodzą na wolność A niewinnym lamie się kości Ustawy ludobójcze podejmują I tobą się wcale nie przejmują Mamusiu gdybyś wtedy mnie ocaliła, Mamusiu! W Twoim sumieniu będę żyła I będę bardzo za Tobą tęskniła. Że twoja córeczka najbardziej by Cię kochała Mamusiu moja Ja nawet teraz jestem TWOJA!
|