z zawodów ratowniczych P
http://video.google.pl/videoplay?docid= … 9852&hl=plI
Offline
nasza szkoła ^^
Offline
super
Chciałem usłyszeć od was kilka słów podsumowania jak było bo już otrzymałem dużo gratulacji i próśb o to aby w przyszłym roku zorganizować trzy dniowe zawody- edycja ogólnopolska
Tak więc proszę o kilka słów konstruktywnej krytyki
Ps. przenoszę wątek do imprez
Offline
Ok.
-Rozmawialiśmy już o tym. Patrząc "od kuchni", nie podobał mi się sposób oceniania. Przyznawaliśmy punkty za wykonane elementy, ale zabrakło miejsca na takie rzeczy jak szybkość działania, opanowanie sytuacji, błędy, błędy krytyczne itp. + ogółem rzeczy których nie określi się systemem zero-jedynkowym.
-Kreeeew. Tu chyba nie trzeba nic dodawać. Ketchup i mazaki na takich zawodach są fe
-Oznakowanie punktów. Chociaż taśmą ogrodzić czy coś. Tak żeby sędziowie nie musieli tłumaczyć każdemu przechodniowi co się dzieje.
-Synchronizacja i przygotowanie. Najlepiej jakby wszystkie punkty (i pozoranci) były ustalone i przećwiczone (to ważne) przynajmniej dzień przed zawodami. Żeby można było startować jak tylko pojawią się wszystkie patrole. Czekanie świadczy o dezorganizacji.
Poza tym, w myśl zasady: "prowizorka trzyma najdłużej", było dobrze ;P
Offline
A ja jak biegałem tak między punktami, to jedna rzecz mnie naszła. Mimo sędziow tam, wg mnie powinny by dwie osoby "oceniajace", jedna chociażby po to aby wyłapywac drobne bledy ktorych pojedynczy sedzia nie wychwyci
Offline
Ulik co do twojej wypowiedzi mieliby strażacy, z którymi miałem uzgodnione że przyjdą, posędziują, zrobią mały pokaz oraz pochwalą się wozem strażackim- nie było ich, ta sama sytuacja tyczy się do mediów- nie było, a wszystko za sprawą pewnej osoby, która po prostu nie wysłała oficjalnych pism.
- Ketchup....racja blech
- Pozoranci - zgodzę się z tobą Konrad że trzeb to wszystko wcześniej poćwiczyć i po 2 nie zatrudniać 'dzieci'
Z resztą się w zupełności zgadzam
Offline